Odpowiednie przechowywanie roweru w magazynie Self Storage

Sezon rowerowy powoli dobiega końca. Jeżeli na zimę planujesz odstawić swój jednoślad, by zaczekał do kolejnego sezonu — pamiętaj, że powinieneś go dobrze do tego przygotować!Konserwacja, jak i przegląd roweru powinny mieć miejsce minimum dwa razy do roku. Jeżeli będziemy tego pilnować, a drobne usterki postaramy się usuwać na bieżąco, możemy uniknąć poważniejszych i kosztownych uszkodzeń. Dobrym momentem na konserwację jednośladu jest właśnie rozpoczynający się sezon zimowy. Gdy zrobimy wszystko jak należy, unikniemy niemiłych niespodzianek w przyszłym roku. Jeżeli kochasz swój rower i już nie możesz się doczekać aż znowu ruszycie w nieznane, koniecznie przeczytaj ten artykuł i poznaj kilka niezbędnych informacji, jak właściwie zatroszczyć się o niego przed zimowaniem.

Odpowiednie przygotowanie

Najwygodniej będzię jeżeli zaczniesz od odczepienia wszystkich akcesoriów, ruchomych elementów, a także sprzętu elektronicznego zasilanego na baterie. Oznacza to, że odkręcamy od roweru wszystko, co się da: koszyki, błotniki, dzwonki, lusterka, światełka, uchwyty na bidon, licznik itp. Wszystkie te elementy znacznie sprawniej myje się gdy są osobno. Całą rowerową elektronikę warto zabrać do domu, tam będzie bezpieczna.

Czyszczenie ramy, kół, siodełka i kierownicy

Rama, koła i pedały. Elementy te nie wymagają szczególnej ostrożności podczas ich mycia. Nie można jednak zapomnieć, że niedaleko nich znajdują się ważne i wrażliwe części. Przede wszystkim staraj się unikać myjki ciśnieniowej. Silny strumień wody może wypłukać stały smar i przyspieszyć zużycie części, a także spowodować korozję. Lepszym rozwiązaniem będzie miska z wodą oraz specjalnym preparatem, szmatka i szczotki. Nie szoruj łożysk, piast, sterów i suportu. Ewentualny brud, który dostałby się do tych części, mógłby spowodować ich ścieranie podczas użytkowania. Przy myciu kół skontroluj czy niektóre szprychy nie są poluzowane.

Kierownica. W tym przypadku wiele zależy od jej powłoki. Modele z gumowymi gripami śmiało możemy myć szmatką z wodą i preparatem. Natomiast większą ostrożność musimy zachować przy tych piankowych, ponieważ chłoną wodę jak gąbka i od jej nadmiernej ilości mogą się odkształcić. Na szczególną uwagę zasługują jednak sąsiadujące im manetki oraz dźwignie hamulcowe. Należy myć je delikatnie, tak by nie wprowadzić brudu w pancerze, chroniące linki hamulcowe i przerzutkowe. Siodełko. Wyjmij sztycę, przetrzyj ją, a następnie dokładnie umyj jarzmo. Uważaj by woda nie nakapała do rury podsiodłowej, ponieważ wnętrze ramy i rur nie jest zabezpieczone powłoką jak ich zewnętrzna część, tak więc po dostaniu się tam wilgoci może zacząć rdzewieć.

Pielęgnacja układu napędowego

Układ napędowy roweru składa się z pedałów, łańcucha, mechanizmu korbowego, zębatek i przerzutek. Warto jest regularnie dbać o czystość większości z tych elementów, ponieważ ich zapiaszczenie wpływa na szybszą eksploatację roweru.

Zacznijmy od łańcucha. W pierwszej kolejności sprawdź, czy nie „złapał luzu”, ponieważ zużyty łańcuch bardzo szybko wyciera zębatki na korbie i kasecie. Możliwe, więc, że warto go wymienić. W celu sprawdzenia luzu łańcucha możesz użyć specjalnego urządzenia do pomiaru. Jeżeli jednak łańcuch jest w dobrej kondycji — wystarczy go dobrze wyczyścić. Jeżeli nasz łańcuch nie jest już złapany na specjalną spinkę, niezbędny będzie klucz do jego rozkucia. Wygodnym sposobem na wyczyszczenie jest metoda „szejkowania”. Wrzuć łańcuch do plastikowego pojemnika, do środka wlej odtłuszczacz (najlepiej biodegradowalny), zakręć i energicznie potrząsaj przez około minute. Możesz również zanurzyć łańcuch w misce z preparatem na ok. 30 minut, a następnie wyszczotkować.

Pora na przerzutki (pomocne będzie zrobienie zdjęcia, jak wszystko wygląda przed rozebraniem na części). Przednie przerzutki nie brudzą się aż tak bardzo i wystarczy przetrzeć je szmatką do czysta. Tylne natomiast, ze względu na bezpośredni kontakt z łańcuchem brudzą się znacznie bardziej. Najwięcej zanieczyszczeń zbierają kółeczka prowadzące łańcuch. Warto jest je odkręcić i wyczyścić szmatą z odtłuszczaczem (podczas ponownego montażu pamiętaj, że kółeczka różnią się od siebie, górne — prowadzące, dolne — napinające).

Kaseta i zębatki. Jeżeli dojście do zębatek nie jest łatwe, powinieneś rozkręcić wszystko w miarę możliwości, tak by dostać się do większości zakamarków. Całość spryskaj odtłuszczaczem i przy użyciu szczotki skrupulatnie usuń spomiędzy zębatek piach zmieszany ze smarem. Dla ułatwienia, na tym etapie możesz zdjąć tylne koło.

Czas na smarowanie

Jeżeli cały rower już lśni, nie można zapomnieć o nasmarowaniu części ruchomych. Ten proces możemy rozpocząć po dokładnym wysuszeniu jednośladu. Gdy z powrotem założysz łańcuch, równomiernie nasmaruj go specjalną oliwką do łańcucha. Ten zabieg wymaga odrobiny cierpliwości, ponieważ ważne jest, by nałożyć po kropelce na każde ogniwo. Następnie zakręć pedałami. Możesz odczekać kilkanaście minut, tak by oliwka weszła w zakamarki, po czym wytrzyj łańcuch suchą ścierką. Powinien być nasmarowany w środku i suchy na zewnątrz.


Czyszczenie i smarowanie roweru to również dobry moment, by sprawdzić, czy podczas jazdy nie doszło do żadnych pęknięć, a także czy linki od hamulców i przerzutek nie są uszkodzone. Jeżeli są całe, ale ciężko chodzą, warto nasmarować je smarem od wewnętrznej strony. Sprawdzamy również stery (łożyska przy kierownicy). Naciskamy obydwa hamulce i pchamy rower do przodu i do tyłu. Jeżeli słyszymy stukanie, oznacza to, że należy wyregulować powstałe tam luzy. Jeżeli potrafimy, robimy to sami, jeżeli nie, nie ma co zwlekać i należy udać się do specjalisty. Łożyska powinny być smarowane średnio co 2000 km. Jeżeli stery działają ciężko to najprawdopodobniej przyszła pora na nasmarowanie ich stałym smarem. Możemy też się upewnić czy stery nie są zbyt mocno dokręcone, ponieważ to również może powodować utrudnienie ich pracy.

Hamulce sprawdzamy podobnie. Jeżeli po ich naciśnięciu, ramiona nie odskakują od razu, należy odkręcić szczękę z osi i posmarować smarem stałym.

Piasty. Jeżeli posiadasz klasyczne łożyska kulkowe ze stożkiem — warto je rozebrać, wyczyścić i ponownie nasmarować.

Amortyzator. Jeżeli na goleniach znajdują się gumowe ochraniacze — podwijamy je do góry i nanosimy 2-3 krople specjalnego oleju z teflonem w okolice uszczelki.

Ważne jest, by po założeniu wszystkich elementów kilka razy obrócić obręczą koła i pokręcić na boki kierownicą. W ten sposób równomiernie rozłożysz smar w tulejach.

Na koniec możesz rozpiąć hamulce i ustawić przerzutki na najmniejszych biegach. Dzięki temu zmniejszysz napięcie sprężyny. Ważne jest również, by używać kluczy i śrubokrętów dopasowanych rozmiarem do wielkości gwintu. Zbyt duże lub zbyt małe rozmiary mogą szybko wyrobić delikatne elementy.

Odpowiednie przechowywanie roweru

Skoro poświęciliśmy już tyle czasu na dokładne wyczyszczenie i nasmarowanie naszego roweru, nie możemy go tak po prostu schować na całą zimę do wilgotnej piwnicy lub wystawić na balkon. Jeżeli nie masz odpowiedniego miejsca na zimowanie roweru, nie musisz się martwić. Wystarczy jak przywieziesz go do magazynu samoobsługowego Self Storage. Wewnątrz kontenera rowerowi nie będą zagrażać niekorzystne warunki atmosferyczne, wilgoć, a także złodzieje, którzy zwłaszcza w ostatnich czasach są bardzo aktywni. Teren kontenerów Self Storage jest ogrodzony, oświetlony, monitorowany i strzeżony 24 godziny na dobę. Wstęp, dla posiadacza indywidualnego kodu, jest swobodny i również całodobowy. Dlatego magazynowanie wartościowych sprzętów wewnątrz kontenera samoobsługowego jest bardzo bezpieczne i wygodne. Jeżeli posiadasz więcej niż jeden rower — przywieź wszystkie! Płacisz za wynajęty magazyn, bez względu na to ile do niego zmieścisz.