Less is more – minimalizm w domowej przestrzeni, a Self Storage

Z życiowym minimalizmem nieodłącznie związany jest trend znany jako „slow life”. Odnosi się on do oderwania od codzienności w stałym pędzie, z ogromną ilością zalewających nas bodźców, jedzeniu jedynie szybko i niezdrowo. Idea slow life nawołuje do zatrzymania się na chwilę każdego dnia, namawia do dbania o siebie, zwolnienia i wyciszenia. Przede wszystkim, warto zacząć od miejsca, w którym spędzamy nasz wolny czas, tak by pozwalało w pełni odpocząć wszystkim zmysłom.

Czym jest minimalizm i dlaczego warto go wprowadzić w życie?

Minimalizm jest pewnego rodzaju filozofią, to styl życia polegający na otaczaniu się jedynie potrzebnymi przedmiotami. To przeciwieństwo konsumpcjonizmu oraz szansa na znalezienie spokoju i równowagi. Wyznawcy tej filozofii nie gromadzą rzeczy, które zbędnie zajmują ich przestrzeń, robią jedynie przemyślane zakupy i nie dają się porwać „okazjom’. W ich domach panuje ład i porządek. Wszystko, czym się otaczają, jest użyteczne. Nawet dekoracje! Wprowadzenie minimalizmu do wnętrz naszych mieszkań sprawia, że nawet w niewielkim metrażu możemy cieszyć się przestrzenią. Jasne ściany, proste, lecz funkcjonalne meble, umiarkowana liczba dekoracji, nowoczesność i porządek. Wszystkie te elementy minimalizmu wnętrz, pozwalają przynajmniej w swoich czterech ścianach, odpocząć od zgiełku natarczywego świata.

Czy minimalizm jest dla Ciebie?

Jeżeli stale nie możesz czegoś znaleźć, nieużywane sprzęty przestawiasz tylko z kąta w kąt, a po otwarciu szafy i tak zawsze sięgasz po te same rzeczy… to koniecznie spróbuj wprowadzić minimalizm w domowej przestrzeni! Jeżeli nie czujesz się wystarczająco dobrze we własnym zaciszu, oznacza to, że powinieneś coś zmienić.

Od czego zacząć?

Jeżeli przerażają Cię duże zmiany – zacznij od czegoś prostego. Nie przewracaj od razu swojego domu do góry nogami. Nie pozbywaj się wszystkiego na raz, ponieważ w efekcie możesz osiągnąć zupełnie nieoczekiwany i niechciany efekt. Istnieje szansa, że z tęsknoty i przyzwyczajenia do otaczających Cię wielu przedmiotów, po ich stracie, z zapałem maniaka, zaczniesz nagle kupować nowe rzeczy. Nawet się nie obejrzysz, a w Twoim domu znowu pojawi się mnóstwo niepotrzebnych gratów, a w Twojej głowie po raz kolejny zapanuje chaos. Zamiast tego zacznij pozbywać się rzeczy stopniowo. Najprościej będzie zacząć od tego co masz w szafie. Jeżeli nie założyłeś na siebie czegoś przez przynajmniej rok, zwyczajnie nie ma sensu tego tam dłużej trzymać. W momencie gdy udało Ci się osiągnąć zamierzony efekt, a w Twojej szafie nareszcie panuje porządek, spróbuj utrzymać to przez jakiś czas, po czym przejdź do następnego kroku.

Co dalej?

Na następny ogień powinny pójść szuflady wypełnione przedmiotami różnego pochodzenia. Przede wszystkim – uporządkuj i pogrupuj wszystkie te rzeczy. Następnie pozbądź się tego, czego tak naprawdę nie potrzebujesz. W dalszej kolejności skup się na papierach, starych zeszytach, notatkach, czy nielubianych książkach. Jeżeli od lat już do nich nie zaglądałeś, to dłużej się nie oszukuj, tylko od razu się ich pozbądź. Przejrzyj również swoje sprzęty sportowe i elektronikę. Na pewno znajdzie się tam coś, co od dłuższego czasu leży zupełnie nieużywane.

Najtrudniej jest sentymentalnymi pamiątkami…

Nie wszyscy są sentymentalni. Nie wszyscy przywiązują wartość do zwykłych rzeczy tylko dlatego, że pochodzą z niezwykłego miejsca, czy też od niezwykłej osoby. Niektórzy jednak przez długie lata nie potrafią wyrzucić pocztówki, muszelki, czy zasuszonego listka, ponieważ przypominają im one chwile, czy ludzi, z którymi mają silne wspomnienia. Takie rzeczy zazwyczaj leżą gdzieś na wierzchu i zbierają kurz. Niestety sentymentalne przywiązywanie się do przedmiotów w żaden sposób nie łączy się z minimalizmem, w którym nie ma miejsca na nieużyteczne drobiazgi. Jeżeli dopiero zaczynasz swoją przygodę z nową filozofią, wystarczy jak schowasz tego typu przedmioty do pudełka, tak by przynajmniej nie stały na wierzchu. Możesz pozbyć się ich całkiem, gdy tylko uznasz, że jesteś na to gotowy.

Rozwiązanie dla początkujących

Czy wiesz, że tak naprawdę nie musisz od razu wszystkiego wyrzucać? Jeżeli chcesz uniknąć efektu jojo lub sprawdzić, czy minimalizm faktycznie jest dla Ciebie – przywieź wszystkie swoje nieużywane rzeczy i niepotrzebne ozdoby, które jedynie zbierają kurz, do magazynów samoobsługowych Self Storage. Mogą pozostać w kontenerze nawet na próbę. Ty sam decydujesz przez ile czasu chcesz je magazynować i co dalej z nimi zrobić.  Jeżeli uznasz, że brak niektórych rzeczy wyjątkowo Ci doskwiera, możesz je odebrać dosłownie w każdej chwili. Dzięki indywidualnie wygenerowanemu kodowi, magazyny Self Storage dostępne są 24 godziny, przez 7 dni w tygodniu. Kontenery samoobsługowe to idealny sposób na sprawdzenie, bez których rzeczy jesteśmy w stanie zwyczajnie funkcjonować i jedynie wydaje się nam, że są one dla nas niezbędne. Jeżeli uznasz, że niektóre przedmioty są Ci sporadycznie potrzebne i nie chcesz się z nimi całkiem rozstawać, ale doceniłeś również przestrzeń oraz korzyści płynące z minimalizmu, możesz wynająć magazyn na dłużej. Dzięki temu będziesz się cieszyć niezagraconym mieszkaniem, jednocześnie pozostawiając sobie możliwość korzystania z przedmiotów, z którymi ciężko się rozstać.

Sprawdź naszą ofertę wynajmu magazynów Self Storage.